czwartek, 28 lutego 2013

Rośnie nam Nergal w spódnicy

Takie to małe, ledwie co nauczyło się stać, ledwie co mówi (raptem kilkanaście wyrażeń) a już gorszy, prowokuje i wywołuje skandale. Pewnego ranka zaatakowało stronę tytułową Nowego Testamentu! Kto wie jakim dalszym zabiegom bezczeszczącym ów księgę, poddało by ją dziecię, gdyby nie bohaterski zryw z łóżka Taty, który przerwał ten akt profanacji. Niemniej księga została naruszona, a uczucia religijne poruszone. Co teraz? Proces? Wyrok? Odsiadka?